ŚNIENIE

[ram]

To TRANSCENDENTALNA mądrość i aktywność. To jedyny stan, w którym Świadomość, Umysł i Psychika łączą się w jedno kosmiczne ciało. Na przestrzeni 12 wymiarów dochodzi do połączenia wszystkich części Istoty Ludzkiej. Powstaje stan całkowitej jednorodności, gdzie każda cząstka jest wszystkim, a wszystko tą cząstką. Ludzkie DNA łączy się w całość, korygując zawarte w sobie wady, ubytki i sprzeczności. Powstaje na krótką chwilę "STAN POJEDNANIA", dzięki czemu człowiek uzyskuje większy wpływ na całość istnienia. Stając się elementem całości, wszystko widzi, odczuwa i we wszystkim się zawiera. Komunikuje się z Bogiem, jak i z każdą własną cząstką istnienia. Wszystko widzi i rozumie, choć to rozumienie niewiele ma wspólnego z biologicznym oprogramowaniem podstawowego umysłu.

Dopiero teraz wychodzi na jaw, że człowiek posługuje się także innym rodzajem mózgu - mózgiem kwantowym i kosmicznym, wychodzi na jaw, że ktoś zablokował Istotę Ludzką na wyjścia poza obszar materialny (ograniczając ją do istnienia ludzkiego). By to odblokować, choćby na chwilę, ludzie sięgnęli po półśrodki. W końcu większość zapłaciła za to najwyższą cenę. Tylko nieliczni weszli na drogę wewnętrznej przemiany. Jednak dojście do śnienia skutecznie blokują nieprawdziwe religijne i ezoteryczne rytuały. Wszystko wygląda niby poprawnie, ale ze starożytną prawdą niewiele ma to wspólnego. Bogaci szukają transcendencji za pomocą nauki, biedniejsi stosują zapomniane lub utrzymywane w tajemnicy dawne szamańskie techniki wchodzenia w NADŚWIADOMOŚĆ. Dla odkrycia prawdy ryzykują wszystkim, ale jak tego nie zrobią, system już jutro odbierze nam wszystkim prawo do manifestacji własnego istnienia. Zostań szamanem lub prawdziwym świętym, a samo odnajdzie cię to, czego teraz szukasz. Wszystko, czego potrzebujesz by wejść w TRANSCENDENCJĘ, znajduje się w tobie. Poprzez siebie odnajdziesz moc, pamięć o swoich wcieleniach, a także MAGIĘ, którą steruje ŚNIENIE. Nauczysz się budować portale, zjednoczysz się z SIŁAMI PRZYRODY, poznasz matkę Ziemię, odzyskasz HORYZONT ZDARZEŃ, dotkniesz siebie jako człowieka i jako Boga, doświadczysz dobra i kosmicznej miłości, połączysz się z Matką, wejdziesz do KAMIENNEGO MIASTA i od świętego szamana nauczysz się ŚWIATŁEM ISTNIENIA rozpalać ognisko Polan i uruchamiać Feniksa. Na koniec otworzysz portal dla Ziemi i odprowadzisz do Boga tych, o których już dawno zapomniał świat, a przy okazji odzyskasz wpływ na swoje życie, odnajdą cię przyjaciele, odnajdziesz DOM SWÓJ w niebiesiech, a także w przestrzeniach duchowych. I co istotne, odnajdziesz swojego przyjaciela, cząstkę siebie, która wraz z tobą powstała.

Szamani i szamanki wyglądają dziś inaczej, są nowocześni, inteligentni i pojmujący na wskroś każdy aspekt współczesnego świata, są odważni i zdyscyplinowani, nad wyraz uczciwi i prawdę szanujący, niczego się nie boją, choć na wszystko spoglądają z dystansu. Bez obaw funkcjonują na granicy wielu światów, jak i znakomicie odczuwają ruch wewnętrznych przestrzeni. To oni rozświetlają sobą wszelkie tajemnice, tak małe, jak i te wielkie, i to oni za przyzwoleniem Ojca stawiają w tym świecie "CZARNE CHATY w CZARNYM LESIE" (Duch Całości i chata Praojca). Tam będą tworzyć NOWY ŚWIT, uczyć nowych praw i kasować blokady nałożone na ludzki mózg i umysł. Będą uczyć piękna, śnienia, pojednania, prawdy, dobra, szczęścia, miłości i trwania w ciszy milczenia.

Czym jest ŚNIENIE? Czym jest stan, którego nikt nazwać nie potrafi, bowiem stoi on ponad SŁOWEM, rozumem i życiem, choć SŁOWO, rozum i życie w sobie zawiera? Śnienie to mistyczny stan NADŚWIADOMOŚCI jaką tworzy ŚWIADOMOŚĆ z WSZECHŚWIADOMOŚCIĄ w celu połączenia znanego z nieznanym, ale istniejącym, to wejście w całość istnienia. Śnienie to najwyższy mistyczny stan. Doświadczają go Wielcy Mistrzowie, jak i osoby zażywające psychoaktywne substancje. Śnienie to żywa kreacja, która w czasie rzeczywistym sama realizuje się w tym, co tworzy i w czym się zawiera. To stan istnienia w nieokreśleniu bez jakiejkolwiek aktywizacji, tu nic za naszą sprawą nie funkcjonuje, ani się nie wyraża. Dzięki pojednaniu uzyskuje się nadświadome zrozumienie sensu istnienia, jak i wszelkiego ruchu w istnieniu. Wszystko jest jednym i tym samym i samo siebie doświadcza.

Opuśćmy na chwilę temat śnienia i przyjrzyjmy się temu, jak od tysięcy lat człowiek stara się wykorzystać własne energetyczne moce do projektowania przyszłości. Przyjrzyjmy się technice zwanej "MARZENIAMI". Mówimy tu o ekranie myśli - mamy tu fantazjowanie, wizje, marzenia i na końcu potężny stan, najwyższy stan świadomości czyli ŚNIENIE.

Myślenie to proces stwarzania lub utrzymania stworzonego. Charakter podejścia do projektu pozwala nam zrozumieć mechanizm tworzenia przyszłości. Myślenie to tylko narzędzie do produkcji obrazów. To obraz jest kluczem otwierającym drzwi do krainy jutra. Czy ty się czegoś boisz i wyświetlasz na ekranie myśli, czy też coś lubisz i tym się w myśleniu zachwycasz, obie te wizje, oba te stany są podstawą tworzenia przyszłości. Uważaj więc na to, o czym i jak myślisz, co tak naprawdę wizualizujesz, bo być może reżyserujesz nie to, co byś chciał osiągnąć. Chęć wyzdrowienia czy pragnienie posiadania auta mogą być przez niewłaściwa technikę wizualizacji stracone. Jeśli więc wciąż malujesz w wyobraźni sceny, w których nie posiadasz auta lub walczysz z chorobą, to właśnie tę niechcianą wersję rzeczywistości wkrótce otrzymasz. Masz w 100% żyć tym, co chcesz, by się przejawiło, a nie wyświetlać na ekranie myśli czasu egzystencjalnego upadku.

Trzeba marzyć, trzeba śnić, trzeba widzieć się tańczącego na festynach, jeżdżącego na wycieczki i mającego przyjaciół. Gdy NADRZĘDNY UMYSŁ porówna to co jest, z tym czego nie ma, a o czym mówi twój przekaz, wtedy wszystko stanie się jasne i zostaną wdrożone odpowiednie procedury. No skoro marzymy o tym, by szaleć w wolnym świecie, by podróżować i się bawić, to NADRZĘDNA INTELIGENCJA o to zadba. Uruchomi wewnętrznego lekarza i kreatora życia i wszystko, o czym marzymy, powoli się stanie. Im bardziej precyzyjny obraz, im częściej nadawany, tym większa szansa na sukces.

Nieco inaczej wygląda to z transcendentalnym śnieniem, ze stanem wszystko w sobie zawierającym i wszystko traktującym jako niezbywalną cząstkę całości istnienia. Tu wszystko jest, nawet to, czego jeszcze nie ma, ale i też wszystko przemawia w śnieniu innym językiem. Pewnie teraz każdy z was zastanawia się nad tym, jak wejść z własnym scenariuszem w obszary, gdzie króluje esencja życia, gdzie wszystko jest niczym i odwrotnie, gdzie całość jest płynna i pozbawiona granic, gdzie nie istnieją ani myślenia, ani emocje, ani jeden element znanej nam architektury świata. Gdzie nic nie ma, a jednak jest wszystko.

W aktywne śnienie wchodzi wspólnie Psychika, Umysł i Świadomość. I nie mówimy tu o metafizycznych częściach budujących naszą istotę w pierwszych pięciu wymiarach, tylko mówimy o skoku jakościowym poprzez całą ewolucję, o wzniesieniu się ponad energetyczne i duchowe niebo, ponad Raj, a nawet ponad Indywidualność i Wspólne. Mówimy o wejściu w Jednorodne, gdzie każda cząstka jest wszystkim, choć wszystko nie jest tą cząstką, gdzie wszystko jest każdą cząstką, choć cząstka nie jest wszystkim. To stan Nadświadomości, a nawet Wszechświadomości, gdzie nie istnieje nic spersonalizowanego i na cokolwiek czekającego.

Aby wejść w Śnienie trzeba pracować nad osiągnięciem stanu Pojednania. Wtedy nie pochłonie nas tajemnicze Jedno, a ocean wszystko możliwości pozwoli nam stanąć na swoich wodach. To wymaga jednak pewnej pracy nad sobą i stosownej ku temu wiedzy, czegoś, czego żadna systemowa organizacja nie udostępnia, choć głośno o tym mówi. Przed wejściem w Śnienie, wszystko sprzeczne z prawem trzeba spalić w ogniu wewnętrznej przemiany. Trzeba wymazać nawyki, oczyścić się z przyzwyczajeń i odrzucić siebie dawnego. Trzeba narodzić się na nowo, trzeba sprytnie podporządkować sobie umysł, aktywować psychikę i dotrzeć do Wyższego Ja poprzez utrzymanie w sobie wyższej wibracji. Nareszcie będzie można obserwować, akceptować, kochać, współistnieć i współtworzyć, wejść do Domu Swego i zasnąć w transcendencji przy boku Ojca i Matki. Potem pozostanie nam odkryć istnienie indywidualnego, osobistego i wspólnego, dzięki czemu można zatrzeć różnicę między świadomością indywidualną, a zbiorową. A na koniec pozostanie nam już tylko wejść w stan nadświadomości, nirwany, aktywnej medytacji i modlitwy i rozpuścić się w Ojcu i Matce. W nich jest wszystko, także to odrzucone i poszukiwane, miłość i nowy samochód, samotność i pragnienie jedności, głód i sytość, nędza i bogactwo, a to wszystko jest także w nas i w nas tworzy własne sny. To Całość. Tę Moc nazywamy Magią.

Warto też pamiętać o tym, ze tak zwany Mechanizm Funkcjonujący, którym posługuje się Nadrzędny Umysł, jest nam dostępny od zawsze. Wystarczy być pozytywnie nastawionym do świata, aby móc korzystać z jego wsparcia. Mechanizm Funkcjonujący plus Magia, czyli umysł plus świadomość, działają w śnieniu wspólnie. To tu wydziela się Orkipium - duchowy narkotyk. Magia się uruchamia i wszystko przez siebie przepuszcza. Magia ma dwa pasma idące od góry i od dołu oraz środkowe pasmo zbioru, które nie zawiera w sobie wspomnianych wcześniej pasm. Zbiór to wszystko co posiadasz, co cię stanowi, reprezentuje i prowadzi przez życie. Zasila je Światło Istnienia z 99, umownego nieistniejącego wymiaru. Setny wymiar zasila Ojca (22/35 wymiar) i Matkę (0/35/36 wymiar). Tu Światło Istnienia wszystko tworzy i wzmacnia. Jest tym, co samo wykreuje. To aktywna cząstka Dobra. Dobro to Kosmiczne Łono, to przestrzeń, w której Bogowie ustalili zasady gry w życie. Ten, kto je przyjmie, ten nigdy więcej na nic boleśnie nie spojrzy.

Na koniec poznajmy cztery mistyczne zasady, które pomagają zdystansować się od trosk dnia codziennego i szybciej wejść w głęboką aktywną medytację:

1. Jestem "JESTEM". Jestem w stałej obecności. To podstawa mojego przejawiania się w świadomości. Jestem również wszystkim potrzebnym do wykonania kolejnego kroku, by dotknąć Magii w Jedynym.
2. Jestem jaki jestem, jestem kim jestem, popełniam błędy i mało rozumiem. Tak jak i mi, tak i każdemu należy się szacunek, akceptacja i prawo do poznania.
3. Poprzez troskę i opiekę wyrażam podziw dla prawdy, która podpowiada mi, że bez prawdziwych czynów, bez podania pomocnej dłoni, wszystko inne jest obłudą. Wspieram ciszę milczenia bez chełpliwości. Dbam o szlachetność świata poprzez prawo miłosierdzia.
4. Esencją życia jest Dobro, a jego twórcą Światłość. To w niej zawarte jest prawo do kochania i bycia kochanym, do wolnostojeństwa i wolnostanowienia. Jako dobro i prawda, mam prawo do Ruchu (do zmian) w każdej sekundzie życia. Jako Nadświadomość (34-36 wymiar) tworze i spełniam się w Śnieniu poprzez własne dzieło.

Te cztery prawa wyrażają sobą mądrość. Te cztery prawa dają mi siłę do tego, bym mógł uruchamiać światło we wszystkich 34 wymiarach. 35 i 36 to już bycie Światłem w Świetle. A jeśli ktoś zapomniał o uspokojeniu ciała, duszy i ducha przed wejściem w modlitwę lub medytację i szuka bezradnie otwartych drzwi, temu przypomnę proste maksymy, jakie wypowiadają Magowie przed przekroczeniem progu Domu Swego.

Kiedy nie słuchasz, to słyszysz
Kiedy nie analizujesz, to wiesz
Kiedy czymś jesteś, to się w tym zawierasz
Na czymkolwiek skupisz uwagę, to to cię zatrzyma
Stań się niczym, by stać się wszystkim
Ujrzyj Nicość, a Całość do ciebie przemówi
O nic nie pytaj, niczego nie żądaj, potrzeb nie podnoś, wówczas w "ciszy milczenia" wejdziesz w stan Śnienia i staniesz się medytacją

Namiastkę śnienia można odczuć poprzez metafizyczne wejście w nieaktywność i nieobecność, poza obszarami siebie znanego. Artyzm, duchowość, szamanizm, jednorodność, wolnostojeństwa, wolnostanowienie, esencja, to tylko hasła opisujące naszą strukturę, nasze stany, ale nie nas. My mamy zawsze wybór i ponad wyborami i ponad tymi słowami i stanami stoimy. Ale by dotrzeć do siebie, do jądra duszy, ducha i boskiego serca, musimy te stany zrozumieć, musimy te stany odkryć, bo to czego nie doświadczysz zatrzyma cię w pochodzie do ciebie samego.

ŹRÓDŁO https://www.youtube.com/watch?v=WwNloCm ... GqB4AaABAg